Elektropolerowanie metali

Ostatnimi czasy bardzo wiele mówi się i pisze o chemii, zwykle opisywana jest jako zło ostateczne, które niszczy nasze żołądki a nas samych kieruje prosto do piachu.

Oczywiście mamy prawo uważać sobie na temat chemii spożywczej co tylko chcemy, osoby, które nie lubią jej używać przecież nie muszą tego robić, mamy w tych sprawach całkowitą dowolność. Warto jednak wiedzieć, że istnieje chemia, która wcale nam nie szkodzi.

Przede wszystkim każdy kto skończył chemię wie, że wszystko składa się ze związków chemicznych zatem jest chemią – nawet organiczne jedzenie! Jednak nie o tym dzisiaj.

Istnieje coś takiego jak elektropolerowanie metali. Definicja tego pojęcia jest dość zawiła, zatem nie będę się dzisiaj na niej skupiał. Na początek wystarczy, abyś wiedział, że coś takiego istnieje i polega w ogromnym skrócie na tym, że usuwana jest cieniutka warstwa metalu z materiału, który zanurzyło się w elektrolicie. Pisząc w skrócie do roztworu wkładamy matowy metal a dostajemy pięknie wypolerowany i błyszczący. O dziwo taka „chemia” wcale nie jest szkodliwa dla naszych organizmów. Z polerowanego elektrycznie metalu możemy nawet jeść.