Hale stalowe

Studia skończone; praca magisterska obroniona; jutro ostatni egzamin z przepisów prawa budowlanego i będę mógł legalnie występować jako pełnoprawny architekt. Miejsce w lokalnym biurze architektonicznym mam zaklepane. Firma może nie należy do miejscowej awangardy. Jednak to nie jest najważniejsze. Ważne, że będę mógł projektować. Na pierwsze zlecenie czekam jak na pierwszą gwiazdkę.

Pierwszy dzień w pracy i otrzeźwienie. Moim miejscem pracy jest ekspres do kawy. Parze kawę dla kolegów i szefowej. Przechodząc między komputerami, zobaczyłem, co robią inni. Na pierwszym komputerze zobaczyłem hale stalowe. Projekt dla konsorcjum budującego nietypowe obiekty. Ten ma posłużyć przez dziesięciolecia jako pływalnia przy ośrodku rekreacyjnym położonym na terenie jednego z hoteli należących do znanej sieci ośrodków spa. Pływalnia w konstrukcji stalowej to coś nowego, szczególnie że żelazne dźwigary będą widoczne nawet po oddaniu obiektu. Znaczy to, że metal nie będzie osłonięty na przykład okładziną z drewna.

About the author